Zespół Intermarché-Wanty kontynuuje swój wspaniały rok. Na końcu Tour de France kobiet Tak Obwód GetxoBelgijska drużyna zapewniła dziś 18. zwycięstwo dzięki zwycięstwu w sprincie. Gerben Thijsen, belgijski zawodnik zespołu, odniósł swoje drugie zwycięstwo w tym roku i pierwsze w World Tour.
Zanim rozpoczął się etap, wczoraj było wiadomo Movistar stracił Johana Jacobsa, który złamał obojczyk podczas upadku we wczorajszym sprincie, a Oyer Lazcano wycofał się w połowie etapu. Dzisiejszy najdłuższy etap w Polsce, 205,6 km między Chełmem a Zamościem, w którym dziś peleton nie doszło do ucieczki i czwórka kolarzy skoczyła, a pierwszy etap odbył się niedługo wcześniej. przygoda.
Ucieczka nie trwa długo Bo ekipa lidera, Jumbo-Wizma i Quick-Step, chciała grać o zwycięstwo na ostatnich metrach. W ucieczce peleton bardzo się denerwował, żeby zająć czołowe pozycje w grupie, żeby nie było problemów.
Na koniec skoczyła niespodzianka, ponieważ wczorajszy zwycięzca nie mógł ponownie utrzymać żółtej koszulki na podium. Wygrał o kilka milimetrów Gerben Thijssen (Wanty) w prawie pięć godzin, choć nie mógł wypracować prowadzenia, przeciwko nowemu liderowi Jonasowi Abrahamsenowi (Uno-X) dwie sekundy. Olav Kooij (Jumbo-Wisma), kolarz, który wczoraj wygrał. Jutro trzeci najcięższy i najdłuższy dzień Touru, podobnie jak Classic z czterema górskimi premiami na końcu 237,9-kilometrowego etapu między Kraśnikiem a Przemyślem.
„Praktyk popkultury. Wielokrotnie nagradzany miłośnik telewizji. Twórca. Oddany geek kulinarny. Miłośnik Twittera. Miłośnik piwa”.
More Stories
Polska gospodarka osiągnęła najwyższy wzrost od dwóch lat na poziomie 3,2%
Finał w Polsce dla Oscara Husillos
Polska wstrzymuje wsparcie militarne dla Ukrainy